W meczu inaugurującym V kolejkę klasy okręgowej Victoria Bartoszyce zremisowała u siebie z Wilczkiem Wilkowo 2:2 (1:2)
Skład: Kamil Jaworski, Robert Murawski, Jan Kadziewicz(kapitan), Hubert Lis, Przemysław Mikulak(46' Mateusz Zawadzki), Łukasz Zych(46' Tomasz Konieczek), Kamil Krzemiński, Marek Krzywiec, Mariusz Starosta, Tomasz Osipowicz, Tomasz Deluga.
Gole:
0-1 zawodnik Wilczka Wilkowa 7', 0-2 zawodnik Wilkowa 23', 1-2 Hubert Lis 45', 2-2 bramka samobójcza 85'
Mecz dla Victorii zaczął się nie najlepiej. Już w 7 minucie Victoria straciła gola po rzucie rożnym. W 23 minucie było już 0-2, kiedy to rzucie wolnym Kamil Jaworski wybił piłkę przed siebie, a ta dostała się pod nogi zawodnika Wilkowa, który
z 5 metrów nie miał problemu w pokonaniu bramkarza Victorii. Po 0-2 Victoria przejęła kontrole na boisku, lecz strzały gospodarzy dobrze bronił bramkarz lub piłkę wybijali obrońcy gości. W 45 minucie do akcji podłączył się lewy obrońca Victorii, Hubert Lis, który po otrzymaniu piłki znalazł się w sytuacji sam na sam, pokonując bramkarza Wilkowa. Druga połowa zaczęła się od dominacji Victoria, która ciągle dążyła do wyrównania w meczu, lecz mimo sporej przewagi w posiadaniu piłki, to Wilkowo mogło strzelić 3 gola, lecz w sytuacji sam na sam bramkarz Victorii okazał się lepszy od zawodnika Wilkowa. W kolejnych minutach goście nie stworzyli żadnej sytuacji, a sporą przewagę miała Victoria. Na nic jednak to się stało, bo swoich sytuacji nie wykorzystali Jan Kadziewicz, który uderzył z ostrego kąta w boczną siatkę, Tomasz Osipowicz w dobrej sytuacji trafił jedynie w słupek, Mateusz Zawadzki oddał strzał z 20 metra piłkę przed siebie wybił bramkarz, lecz do piłki najszybciej dobiegli zawodni Wilczkowa i wybili. W 85 minucie do wrzutce z lewej strony Victorii zawodnik Wilczka Wilkowo tak niefortunnie interweniował, że skierował ją do własnej bramki. Po tej bramce ciągle Victoria atakowała, ale to goście mogli strzelić gola, lecz zimnej krwi nie zachował zawodnik gości, który z 10 metrów uderzył nad bramką Victorii. W końcówce Tomasz Osipowicz miał znakomitą okazję, lecz po jego strzale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Chwilę później bramkarz gości wpadł na Tomasza Osipowicz w polu karnym, lecz sędzia nie gwizdnął faulu. Kilka sekund później Hubert Lis w 5 metrów próbował strzelać z przewrotki lecz przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Jest to kolejny mecz, w którym Victoria była zespołem dominującym, lecz tak jak w poprzednich mimo dochodzenia do znakomitych sytuacji, nie było skutecznego wykończenia.
Juniorzy młodsi:
Dzisiaj piłkarze Victorii Bartoszyce wygrali spotkanie z MKS Mrągowia Mrągowo 2:1. W pierwszej połowie Victoria dominowała na boisku grała dość dobrą piłkę, lecz nie zamieniła żadnej akcji na bramkę. Pod koniec I części spotkania zawodnik MKS'u otrzymał czerwoną kartkę za bezczelny faul na Oktawianie, który wychodził na czystą pozycję sam na sam. . Na początku II połowy nic się nie zmieniło piłkarze Victorii atakowali bramkę gości tym razem ze skutkiem w 43 minucie meczu bramkę zdobywa Patryk Wantusiak po podaniu Oktawiana Kuzi. Chwilę później zawodnik gości przyjął piłkę ręką po czym odegrał do kolegi, a ten w pojedynku sam na sam pokonał naszego bramkarza. Wynik 1:1. W ok. 66 minucie bardzo dobrym uderzeniem popisał się Michał Zawadzki pakując piłkę do siatki. Trzeba podkreślić, iż piłkarze z Mrągowa grali ostro za co otrzymywali żółte kartki. W tym meczu swój debiut rozegrał Szymon Sul. A zawodnikiem meczu z obserwacji kibiców został Michał Zawadzki. Cieszmy się ze zdobycia 3 punktów i zapraszamy na kolejną kolejkę z Olsztynem na boisku Dajki.
Skład: Parwicki (41' Buraczewski), Pawlik, Gniewek, Wypniewski (52' Sul), Radziul (34' Winckiewicz), Kuzia, Rupacz, Pryszczepko (68' Kapica), Wantusiak, Sadowski, Zawadzki
Bramki: Patryk Wantusiak 43'(MBKS) , Zawodnik Mrągowii ok.51', Michał Zawadzki 66'(MBKS)
Asysty: Oktawian Kuzia
www.mbksvictoria.futbolowo.pl